Home inne Niesłyszący czytelnik a epidemia koronawirusa w bibliotece

Niesłyszący czytelnik a epidemia koronawirusa w bibliotece

Niesłyszący czytelnik dla bibliotekarza to problem czy wyzwanie? Czego oczekują tacy czytelnicy? Jaką ofertę mają biblioteki i cała sfera kultury dla osób z dysfunkcją słuchu? Czy możemy coś zrobić dla niesłyszących czytelników w czasie epidemii koronawirusowej? Czy mamy coś do zaproponowania, oprócz papierowych lub elektronicznych książek? 

Dziś, w kolejnym dniu Tygodnia Bibliotek, przestawiamy Wam Panią Annę Antos – nauczyciel-bibliotekarz w Ośrodku Szkolno-Wychowawczym dla Głuchych w Warszawie. Pani Anna, jak wielu bibliotekarzy jest bohaterką dnia codziennego. Postanowiła opisać swoje doświadczenia w pracy z osobami z dysfunkcją słuchu.  Dziękujemy Wam za to, że jesteście i że się staracie walczyć o dobro i edukację wszystkich grup społecznych. Jeśli chcecie opisać nam swoją historię – zachęcamy do kontaktu na goodbooks@goodbooks.pl 

Niesłyszący czytelnik – wyzwania i rozwiązania

Dla biblioteki szkolnej czas krajowej kwarantanny to sytuacja zupełnie nowa. Zaskoczyła i mnie. Na co dzień jestem nauczycielem bibliotekarzem w zespole szkół specjalnych ponadpodstawowych dla głuchych. Jest to pod pewnymi względami praca wyjątkowa. Wymaga innego podejścia do młodego niesłyszącego czytelnika. Oprócz standardowego warsztatu bibliotekarskiego konieczna jest znajomość języka migowego oraz orientacja w specyfice funkcjonowania społecznego osób głuchych. Wymaga też pełnego zrozumienia dla problemów w komunikacji ze słyszącym otoczeniem, wynikających z braku słuchu oraz słabej znajomości języka polskiego. Dla większości osób głuchych jest on językiem obcym. Dla tej grupy formą komunikacji jest polski język migowy oraz odczytywanie mowy z ust.

Ogarnięcie tego ułatwia mi fakt, że sama nie słyszę, znam język polski, język migowy oraz kocham książki. To są moje podstawowe narzędzia pracy z głuchym czytelnikiem. Od ponad 20 lat staram się przybliżać moim uczniom świat książek i pomagać im przełamywać bariery w zrozumieniu języka polskiego.

Wydarzenia online dla niesłyszących w czasie epidemii

Zamknięcie szkoły z powodu krajowej kwarantanny zmobilizowało mnie do wirtualnej promocji czytelnictwa na profilu szkoły pod hashtagiem #Łuckaczyta. Za pomocą tej akcji są prezentowane ciekawe książki, a także wydarzenia kulturalne online i nie tylko. Najtrudniej jest znaleźć ofertę wydarzeń kulturalnych z napisami lub z tłumaczeniem na język migowy. Właściwie ich nie ma, mimo wielokrotnych próśb i apeli osób głuchych do organizatorów. Wyjątek stanowią niektóre wydarzenia streamowe, organizowane przez Empik, oraz spektakle teatralne online realizowane przez teatr TR Warszawa, za co jestem bardzo wdzięczna.

Promocja czytelnictwa online z uwzględnieniem potrzeb głuchych uczniów, również w obecnej sytuacji, to moja codzienność. Ale największym wyzwaniem jest udział w społecznej akcji szycia maseczek – Warszawa szyje maski dla medyków. Musiałam na nowo zaprzyjaźnić się z maszyną do szycia i szybko opanować administrowanie fanpage’em naszej akcji, jednocześnie kradnąc czas na czytanie thrillerów, za którymi przepadam.

Wczoraj nauczycielka, dziś krawcowa… Jestem kobietą wielu zawodów.

Szycie maseczki na maszynieNa kanapie pies i stos maseczekKsiążki i maseczki

Biorąc pod uwagę doświadczenia Pani Anny, zachęcamy Was do tego, żeby dostosowując wydarzenia do epidemicznej sytuacji w kraju i przenosząc je do formy online, zadbać także o niesłyszącycth odbiorców. Na pewno też chcą aktywnie uczestniczyć w spotkaniach z autorami online. Też chcą uczestniczyć w czytaniu na żywo (czytając z języka migowego, lub chociaż z dodanych napisów) oraz wziąć udział w innych wydarzeniach, proponowanych online. Nie bądźmy obojętni!

Tekst i zdjęcia – od Anny Antos. Materiał przygotowała Bożena Korol.

Zobacz także