5 października w godzinach porannych w miejscowości Pasztowa Wola zebrała się grupa bibliotekarek, której ciekawość świata i nowych technologii nie zna granic. Nic więc dziwnego, że z ogromną przyjemnością rozpocząłem zajęcia „Wirtualna rzeczywistość w bibliotece. Jak przyciągać do biblioteki nieczytających dzięki narzędziom VR?”. Entuzjazm, ale też zdrowy sceptycyzm uczestniczek warsztatów zdecydowanie dodały kolorytu zajęciom. Podczas nich przedstawiałem historię wirtualnej rzeczywistości jako technologii, która istnieje od dłuższego czasu. Jednak faktycznie dopiero w ostatnich latach zyskuje na popularności.
Skąd popularność VR?
Głównie dzięki smartfonom. Chciałem pokazać, bazując na własnych doświadczeniach pracy w bibliotece przy przeprowadzaniu zajęć z dziećmi i młodzieżą, że wirtualna rzeczywistość jest po prostu technologią. Nie żadną kosmiczną technologią! Może być używana przez zwykłego śmiertelnika. Uczestniczki warsztatów mogły przekonać się na własnych zmysłach i pracując na konkretnych przykładach, że wirtualna rzeczywistość w bibliotece to nie żadna mrzonka, ale zestaw konkretnych narzędzi i pomysłów na działania. Nawet w niewielkich bibliotekach przy obecnych możliwościach można uatrakcyjnić ofertę instytucji poprzez wprowadzenie do niej elementów wirtualnej i rozszerzonej rzeczywistości.
Okulary VR dla każdego!
Wiem, że to brzmi bardzo idealistycznie, ale wystarczy odpowiedni smartfon i kartonowe okulary (a na takich w pewnym momencie uczestniczki pracowały). I już możemy przenieść naszych użytkowników w dowolne miejsce na świecie, w dowolny czas. Zobaczyć ważne wydarzenia prawie tak jakbyśmy tam byli.
Podczas warsztatów prezentowałem również urządzenia i okulary tudzież gogle do wirtualnej rzeczywistości, które wykorzystuję w codziennej pracy. Pokazywałam również zestawy, które biblioteki mając środki mogłyby ewentualnie kupić i zdecydowanie zwiększyć atrakcyjność swojej oferty dla użytkowników.
Jak przyciągać do biblioteki dzięki narzędziom VR?
Starałem się pokazać pozytywne aspekty wykorzystania technologii wirtualnej rzeczywistości w pracy bibliotekarzy. Wirtualna rzeczywistość ma ogromny potencjał edukacyjny, który można wykorzystać do codziennej pracy z użytkownikami o różnym przekroju na przykład wiekowym. Młodzież świetnie „czuje” nową technologię, ale z własnego doświadczenia wiem, że i seniorzy nie mają nic przeciwko spróbowaniu czegoś nowego.
Warsztaty zakończyły się przeglądem kampanii marketingowych, które wykorzystują wirtualną rzeczywistość. Uczestniczki wraz ze mną zastanawiały się w jaki sposób można przenieść doświadczenia wydarzeń marketingowych na grunt lokalnych społeczności i czy jest to w ogóle możliwe.
Na koniec zostałem obdarowany torbą gruszek i jabłek, które rosną na posesji biblioteki. Także warsztaty osobiście uważam za bardzo udane. Mam nadzieję, że bibliotekarki z Pasztowej Woli również.
Szkolenie dofinansowano ze środków z Krajowego Funduszu Szkoleniowego.
