Home news Guerilla marketing w bibliotece

Guerilla marketing w bibliotece

Wspólnie z bibliotekarzami z Zawiercia i okolic poszukiwaliśmy sposobów na promocję biblioteki. Z założenia miały to być działania „inne”, czyli nieszablonowe, innowacyjne, zaskakujące. Jednocześnie musiały być osadzone w rzeczywistości bibliotecznej, w zadaniach określanych przez statuty. I ograniczone naszymi budżetami.

Biblioteczna partyzantka

marketing partyzancki w biblioteceWyobraźnia jednak nie ma granic – zaczynaliśmy więc z rozmachem, aby potem nieco „przycinać” nasze pomysły. Inspirowaliśmy się reklamami ambientowymi, marketingiem partyzanckim, czasu rzeczywistego. Dużo czasu poświęciliśmy mediom społecznościowym – są ważne, to bezdyskusyjne. Skoro więc mamy narzędzie, wykorzystajmy je maksymalnie. Wśród bibliotek, których przedstawiciele byli obecni na szkoleniu, tylko jedna nie miała profilu na portalu Facebook. Poziom zadowolenia ze skuteczności publikowanych postów był jednak różny. Szukaliśmy więc ciekawych inspiracji, dobrych przykładów, między innymi na najpopularniejszych profilach o książkach i czytaniu. Obejrzeliśmy kilka filmów, zastanowiliśmy się, czy warto publikować na YouTube i uzyskiwać około 100 wyświetleń. Nie dogonimy Gangnam Style – mieliśmy tego świadomość. Ale nie taki powinien być cel biblioteki.

Chewbacca w bibliotece

Po solidnej porcji wiedzy i inspiracji przyszła pora na ćwiczenia. W efekcie powstały ciekawe pomysł – choćby Dzień Gwiezdnych Wojen na skwerze przed biblioteką. Jedna z grup dodała do tego pomysłu, że ulotki powinien po mieście roznosić Chewbacca. Każda grupa musiała się też zmierzyć z krytyką własnego pomysłu, ale dzięki temu można już na etapie planowania pomyśleć o ewentualnym ryzyku. I przewidzieć, co zrobimy w takiej sytuacji.

Szkolenie odbyło się 5 grudnia 2018 r. w Pałacyku Szymańskiego. Właśnie taką piękną, zabytkową siedzibę, ma Miejska i Powiatowa Biblioteka Publiczna w Zawierciu. Myślę, że zgodzą się ze mną wszyscy obecni na szkoleniu bibliotekarze, że bardzo miło było nam w Zawierciu gościć i razem pracować. Do zobaczenia na bibliotecznych szklakach!

I jeśli kiedyś zobaczycie na ulicach Zawiercia Chewbaccę, to na pewno w bibliotece będzie się działo coś ciekawego.

Zobacz także