Bajkoterapia jest lekarstwem, na które nie potrzeba recepty. Jednak podobnie jak z prawdziwymi lekarstwami, należy odpowiednio je dobrać i dawkować. W jaki sposób, podczas zajęć bibliotecznych, efektywnie korzystać z bajek? Odpowiedź na to pytanie poznali bibliotekarze, którzy dokładnie miesiąc temu w maju wzięli udział w otwartym szkoleniu online „Bajkowa apteczka. Słów kilka o bajkoterapii”.
Bajkoterapia, czyli co, z kim i po co?
Jeszcze przed spotkaniem, uczestnicy szkolenia musieli odrobić pracę domową, która wiązała się z obejrzeniem filmu i uzupełnieniem anonimowego formularza, w którym odpowiedzieli na kilka pytań związanych z zaprezentowaną bajką. Posłużyło ono do zrealizowania przykładowego działania bajkoterapeutycznego na podstawie opowieści „Pudełko Hanki” Petera Carnavasa.
Wprowadzając elementy bajkoterapii do zajęć bibliotecznych należy pamiętać, że terapia przez czytanie nie zaczyna i nie kończy się na przeczytaniu odpowiednio dobranego tekstu. Spotkanie warto rozpocząć zabawą integracyjną oraz ćwiczeniem relaksacyjnym lub aktywizującym. Z kolei po przeczytaniu i omówieniu wybranej bajki powinniśmy sięgnąć po inne metody pracy z tekstem. Do wyboru mamy szerokie spektrum działań. Wśród nich wymienić można m.in: zabawy ruchowe, prace plastyczne, elementy dramy czy muzykoterapii.
Którą bajkę wybrać?
Teksty, z którymi możemy pracować podczas zajęć wykorzystujących elementy bajkoterapii, możemy podzielić na dwie grupy:
- bajki terapeutyczne,
- bajki dla dzieci, które opowiadają o ważnych dla nich sprawach.
Pierwsze z nich są pisane specjalnie na potrzeby bajkoterapii. Najczęściej wydawane są w seriach (jak np. “Poczytajki – pomagajki” Wydawnictwa MUZA S.A) lub w formie antologii, w których każda z opowieści opatrzona jest komentarzem terapeutycznym i zawiera przykładowe pytania oraz pomysły na dodatkowe działania związane z tekstem (np.: “Bajkoterapia, czyli bajki-pomagajki dla małych i dużych” wydane przez Naszą Księgarnię).
Druga kategoria, to te historie, po które sięgamy czasem zupełnie przypadkiem, a które nieść mogą szczególną treść. Bajki, które wywołują w nas emocje i skłaniają do refleksji. To właśnie je można wykorzystać, tworząc ciekawy scenariusz zajęć.
Polecamy sprawdzić skandynawskie książki dla dzieci, dostępne na polskim rynku: kliknij tutaj.
Jak zacząć pracę z taką bajką?
Przede wszystkim, wynotujmy spontaniczne pytania, jakie się rodzą w głowie po przeczytaniu tekstu. Jeśli jest taka potrzeba, podzielmy tekst na kilka części i pracujmy nad nimi po kolei. Przy wyborze opowieści do zajęć, zwróćmy jednak uwagę na to, aby końcowe odczucia odbiorcy nie były negatywne. Dzieci nie mogą opuszczać naszych zajęć, będąc smutnymi czy przygnębionymi.
Bibliotekarze, którzy brali udział w szkoleniu, reprezentowali różne typy bibliotek – biblioteki publiczne, pedagogiczne czy szkolne. To zdecydowanie podkreśla, jak duże znaczenie ma bajkoterapia w pracy z najmłodszymi czytelnikami. I choć niełatwą sztuką było opowiedzenie o wszystkich magicznych mocach bajek w ciągu zaledwie 2,5 godziny, liczę, że każdy z uczestników szkolenia zdobyte informacje wykorzysta w praktyce.