1. Na początek ciekawostka historyczna. W starożytnym Egipcie wszystkie okręty odwiedzające miasto zmuszone były oddać wszelkie posiadane książki do Biblioteki Aleksandryjskiej w celu ich skopiowania. Oryginały zostawały w Bibliotece, a kopia wracała do właściciela.
2. Choć brzmi to nieprawdopodobnie, w Stanach Zjednoczonych jest więcej bibliotek publicznych niż McDonalds’ów. Pracuje w nich 126,300 bibliotekarzy. To mniej więcej tylu, ilu mieszkańców liczy Opole albo Gorzów Wielkopolski.
3. Niektóre niemieckie miasta mają u siebie „Biblioteki Sztuki”, gdzie za kilka euro można wypożyczyć obrazy i rzeźby. Przez kilka miesięcy zdobią dom wypożyczającego, który może chwalić się „swoją” ambitną kolekcją.
4. Gdyby wszystkie książki z Biblioteki Kongresu USA zdigitalizować, zajęłyby ok. 15 terabajtów. Biblioteka jest największą tego typu instytucją na świecie. W jej zbiorach znajduje się „ponad 162 mln różnego rodzaju dokumentów, w tym m.in. ponad 38,6 mln książek, 70,3 mln rękopisów, 5,6 mln map i atlasów, 14,2 mln fotografii, 17,1 mln mikrofilmóworaz 7,2 mln dokumentów muzycznych w ponad 470 językach”
5. Biblioteka na Uniwersytecie Harvarda posiada w swojej kolekcji książki oprawione w ludzką skórę. Trzy tomy odkryto kilka lat temu, ale podejrzewa się, że w bibliotece może być ich więcej. Jedną z nich jest XVII-wieczny traktat o prawie hiszpańskim, w którym można znaleźć taką adnotację:
oprawa tej książki to wszystko, co pozostało po moim przyjacielu Jonasie Wright, który został żywcem obdarty ze skóry przez Wavuma [afrykańskie plemię] czwartego dnia miesiąca sierpnia 1632 roku. Król Mbesa dał mi tę książkę, która wcześniej należała do biednego Jonasa, razem z kawałkiem jego skóry, przeznaczonej na oprawę. Niech spoczywa w pokoju
6. W Norwegii możesz oddać książkę w dowolnej bibliotece w kraju, niezależnie od tego, gdzie została wypożyczona. Większość bibliotek posiada wrzutnie i skrzynki, dlatego można zrobić o dowolnej porze. Co ciekawe, nie obowiązuje tam limit wypożyczanych jednorazowo książek
7. W bibliotece w Oakland (Kalifornia) można wypożyczyć 3500 narzędzi. Być może jest to jakiś pomysł na przyciągnięcie mężczyzn do biblioteki? Wyobraźcie to sobie: przychodzą po wyrzynarkę, a wychodzą z „Królem” Twardocha ;)
8. Nie wszystkie biblioteki wymagają ciszy. Biblioteka Tikkurila w Vantaa w Finlandii ma specjalne pomieszczenie do karaoke, gdzie goście mogą wykonywać tysiące piosenek. (W Finlandii jest wielu miłośników tej formy rozrywki). Szczęśliwie, nie przeszkadza się innym odwiedzającym bibliotekę – pokój jest całkowicie dźwiękoszczelny.
9. W bibliotece w Anchorage na Alasce można wypożyczać wypchane zwierzęta, kości, futra. Futro niedźwiedzia i wilka są jednymi z częściej wypożyczanych przedmiotów, są bowiem wykorzystywane podczas harcerskich uroczystości.
10. W Bibliotece Joanina na Uniwersytecie w Coimbrze w Portugalii mieszka sporo nietoperzy. Nikt nie zamierza ich stamtąd wyganiać, ponieważ zjadają insekty, które mogłyby zagrażać książkom. Załoga biblioteki zakrywa stoły na noc, a rano usuwa guano…
Źródła: LubimyCzytać, Kickassfacts, Mentalfloss, Wikipedia