Home gamifikacja Harry Potter w bibliotece. Jak pracować z grą na smartfony?

Harry Potter w bibliotece. Jak pracować z grą na smartfony?

W zeszłym tygodniu odbyła się polska premiera „Harry Potter: Wizards Unite”. To kolejna po „Pokemon GO”  aplikacja z rozszerzoną rzeczywistością, która każe nam grać podczas spacerów z telefonem. Tym razem szukamy magicznych artefaktów, które przedostały się w tajemniczy sposób do świata mugoli i staramy się rozwikłać zagadkę Katastrofy dezorganizującej życie czarodziejów. Jeśli myślisz o wykorzystaniu zainteresowania grą w bibliotece, koniecznie poznaj nasze pomysły na animację czytelnictwa z wirtualnym Harrym.

Od łapania Pokemonów do rzucania czarów

Wszystko zaczęło się od Pokemonów. Każdy słyszał o sukcesie gry, która wyciągnęła z domów hordy młodzieży. Młodzi wpatrzeni w ekrany swoich komórek chodzili po ulicach i łapali stworki znane z japońskiej kreskówki. Niantic, firma która wyprodukowała grę, od dawna zapowiadała, że na Pokemonach się nie skończy. Długo zapowiadany “Harry Potter: Wizards Unite” w końcu trafił w ręce użytkowników. Od kilku dni możemy pomagać Hermionie i Harry’emu, rzucać czary, warzyć eliksiry, hodować zioła, zbierać świstokliki i wpadać na ulicę Pokątną. O zasadach gry, jej elementach składowych i kwestiach technicznych przeczytacie tutaj.

Przenikanie mediów

Kiedy ludzie kochają jakąś opowieść, chcą mieć wszystko, co się z nią wiąże. Znać każdy film, grę, książkę i ciekawostkę na jej temat. Na przykład fani Pottera chcą nosić szalik Griffindoru, mieć figurkę skrzata domowego i, gdyby się dało, pograć w prawdziwego quidditch’a. Droga od książki do gry nie jest długa. Zjawisko przenikania się różnych mediów pogłębia się wraz z rozwojem nowych kanałów i platform. Książki, filmy, gry, komiksy, animacje, blogi nie są już autonomiczne i odseparowane od siebie. Ich integracja sprawia, że możemy silniej obcować z daną historią i uczestniczyć w jej uniwersum. Chyba każdy czytelnik zna to uczucie, gdy musi przewrócić ostatnią kartkę wciągającej powieści, a chętnie pozostałby w jej ramionach. Film lub gra mogą mu to zapewnić. Treści cyrkulują w kulturze i przeciągają nasze odwiedziny w fikcyjnym świecie.

W tym miejscu warto się zatrzymać i zastanowić, jak to zjawisko może wpływać na promocję czytelnictwa, zwłaszcza w bibliotecznej rzeczywistości. Bycie bibliotekarzem siłą rzeczy wiąże się z poznawaniem nowych trendów i zjawisk kulturowych. Wykorzystanie zainteresowania grą na smartfony może być więc dobrym pomysłem na wakacyjne aktywności. Przecież nie chodzi tylko o to, żeby zachęcić ludzi do wypożyczania książek, ale żeby budować społeczność wokół naszej biblioteki.

Pokemony w bibliotekach

Bibliotekarze już udowodnili, że potrafią wykorzystać komercyjny sukces gry na smartfony. Żeby posłużyć się przykładem z bibliotecznego podwórka, przywołam wypowiedź bibliotekarki z Benson Memorial Library w Titusville z Nowej Zelandii. Właśnie w tej bibliotece wprowadzono program “Złap je wszystkie w bibliotece!”, który nawiązywał do szału na Pokemony:

Pokemon Go okazało się świetnym narzędziem docierania do społeczności. Osiągnęliśmy sukces na tym polu. Myślę, że więcej bibliotek powinno używać Pokemon Go.

Pokemony, chociaż nie są związane z książkami, stały się powodem, dla którego nawet nieczytelnicy odwiedzali biblioteki. Dlaczego? Bo w wielu znajdowały się specjalne punkty, dające graczom dodatkowe bonusy i okazje do zdobycia surowców, trofeów itd. Tak, tego typu stanowiska są rozlokowane w różnych miejscach, nie tylko w bibliotekach. Tylko że pomniki, fontanny, murale i place zabaw, nie są instytucjami prowadzonymi przez kreatywnych ludzi, którzy specjalizują się w organizacji wydarzeń kulturalnych. A biblioteki owszem.

Animacja czytelnictwa z Harry Potter: Wizards Unite

Korzystając z pomysłów globalnej braci bibliotekarskiej, proponujemy kilka działań, które mogą idealnie wpisać się w pierwszą falę zainteresowania grą. W wakacyjnym okresie powinny ożywić bibliotekę i, być może, przyciągnąć do niej mugoli, którzy zostaną kiedyś stałymi bywalcami instytucji. Pomysły wzorowane są na udanych akcjach przeprowadzanych podczas boomu na Pokemon Go.

Oznakuj bibliotekę — pokaż graczom, że są mile widziani w twojej bibliotece. Umieść naklejkę na drzwiach, która poinformuje ich, że to miejsce jest przyjazne poterromaniakom. Nie będą czuli się onieśmieleni tym, że wtargnęli do biblioteki z telefonem w ręce. Biblioteki, które były arenami w Pokemon GO, potrafiły wyświetlać na ściennym monitorze informację o aktualnych liderach.

Eksponuj treści z uniwersum — istnieje szansa, że do Twojej biblioteki wejdzie młody człowiek zagapiony w telefon. Wykorzystaj to! Ustaw w widocznym miejscu (koniecznie blisko wejścia) półkę, stojak lub regał z książkami J.K.Rowling, filmami na DVD, komiksami i wszystkim, co dotyczy świata Harry’ego Pottera. Istnieje szansa, że ktoś się tym zainteresuje.

Zaproś na sesję zdjęciową w bibliotece Hogwartu — każdy gracz może wykonać w aplikacji zdjęcie profilowe z wykorzystaniem nakładek (okulary, peruki, kapelusze itd.). Biblioteka może za to na chwilę zmienić się w książnicę Hogwartu i przygotować specjalne stanowisko, w którym można sobie zrobić selfie.

Pozwól graczom ładować telefony — poinformuj graczy, że mogą przyjść do biblioteki naładować smartfon. Gra zużywa bardzo dużo baterii i nie da się w nią grać bez dodatkowych porcji prądu. Nie każdy ma dobrego powerbanka w kieszeni!

Zorganizuj czarodziejskie safari — bibliotekarze mogą zorganizować wycieczkę do lokalnych przystanków (tzw. gospód, cieplarni i fortec). W grach tego typu zabytki, miejsca pamięci i inne historyczne obiekty są oznaczone jako punkty, które dają różne premie. Dzieci mogą tam grać i… poznawać ich historię. 

Ucz o bezpieczeństwie — gry, które wymagają chodzenia z aktywnym smartfonem i wlepiania wzroku w jego ekran są niebezpieczne. Bibliotekarze mogą uczyć najmłodszych, że grać trzeba odpowiedzialnie. Mogą ostrzegać przed zagrożeniami fizycznymi i wirtualnymi (bezpieczeństwo cyfrowe), realizując swoje cele edukacyjne.

Zostań specjalistą — bibliotekarze mogą szybko stać się najlepszymi fachowcami od grania w Harry’ego Pottera. Wzorem swoich kolegów z miejskiej biblioteki w Nowym Jorku mogą uruchomić bloga o grze, który na pewno będzie miał bardzo wysoką liczbę odsłon.

Stwórz tablicę Zgub odnalezionych w bibliotece — niech gracze widzą, jakie skarby można najczęściej znaleźć w tym miejscu. To zachęci ich do cierpliwego poszukiwania i wracania do biblioteki. Założymy się, każdy, kto ma grę na telefonie, zatrzyma się i sprawdzi listę zgub.

Załóż nieformalny klub — gracze potrzebują lokalnych znajomych, żeby walczyć w Fortecach i zbierać więcej doświadczenia. Często mają problem ze znalezieniem ich w swojej okolicy, a tylko pomocnicy z sąsiedztwa mogą się realnie wspierać podczas rozgrywki. Zapraszaj graczy na cykliczne spotkania, podczas których będą się integrować i rosnąć w siłę.

Kuś wirtualną przynętą — jeśli przy naszej bibliotece jest Gospoda, można postawić w niej Wykrywacz czarnej magii, który zwabi co ciekawsze Nieznajdźki. To okazja dla graczy! Każdy może wtedy zapolować i powiększyć swoją kolekcję zbieranych w grze Zgub. Ważne, żeby biblioteka poinformowała na Facebooku, o której godzinie rozpocznie się wielkie kuszenie. 

Stwórz odznaki dla liderów — jeśli ktoś wyjątkowo często gra w twojej bibliotece, możesz nagrodzić go w symboliczny sposób. Coraz więcej polskich bibliotek dysponuje drukarkami 3D, na których można drukować biblioteczne gadżety. Brak technologii nie jest przeszkodą. Odznaki można zrobić z filcu, papieru lub pianki.

Harry Potter w bibliotece

Biblioteki potrafią pracować z powieściami o Harrym. Cały czas organizują zajęcia z wykorzystaniem motywów znanych z książek. W mojej dzielnicowej bibliotece (filia nr 54 MBP Wrocław) w zeszłym roku odbywała się noc Harry’ego Pottera, podczas której do rana paliło się ognisko, przy którym można było ważyć eliksiry. Inne biblioteki, np. MBP w Gdyni, robiły escape roomy w klimacie Hogwartu. Niedawno trafiłam też na relację z konkursu zorganizowanego przez Gminną Bibliotekę w Bojaszowicach, w trakcie którego dzieci przebierały się za czarodziejów i rywalizowały o Puchar Domów. 

Zostań naczelnym bibliotekarzem Hogwartu

Jeśli interesuje Was animacja czytelnictwa z wykorzystaniem elementów uniwersum Harry’ego Pottera, napiszcie do nas. Nasi trenerzy mogą przeprowadzić w Waszej bibliotece warsztaty, podczas których dowiecie się, jak pracować z powieścią, by tworzyć wokół niej atrakcyjną ofertę dla młodego odbiorcy. Zaprezentujemy Wam gotowe scenariusze zajęć z wykorzystaniem motywów Harry’ego Pottera, nauczymy pracować z grą i przedstawimy mnóstwo pomysłów na korzystanie z niej w bibliotecznych realiach. Pamiętajcie, że gra na smartfony to tylko pretekst, by zachęcić młodych do czytania i przyjścia do biblioteki.

źródła:

Zdjęcie nr 1
Zdjęcie nr 2 pochodzi ze strony biblioteki w Bojszowach.
https://teddy0feathers.wordpress.com/2016/07/13/everything-librarians-need-to-know-about-pokemon/https://compendium.ocl-pa.org/catch-them-all-pokemon-go-and-your-library/https://declara.com/content/J1JdlAz5

Zobacz także