Animacja czytelnicza dzieci była tematem dwóch dni szkoleń w Bibliotece Publicznej we Włoszczowie. Wspólnie przenieśliśmy się do świata literatury dziecięcej. Dzieci to najchętniej odwiedzająca biblioteki grupa, dlatego trzeba stale się inspirować, żeby móc ich zaskoczyć swoją ofertą i rozkochać w książkach. W pewnym wieku, stanowi to nie lada wyzwanie. Szczególnie kiedy jest silna konkurencja multimediów oraz zniechęcające do czytania, archaiczne lektury szkolne i nadmiar obowiązków związany z lekcjami.
Podczas pierwszego dnia szkoleń skupiliśmy się na najmłodszej grupie czytelników. Wspólnie odkrywaliśmy uroki czytania wszystkimi zmysłami. Jest to metoda świetnie sprawdzająca się przede wszystkim w pracy z dziećmi od 1 do 6 roku życia.
Animacja czytelnicza dzieci – kreatywność, mała motoryka, dużo brudzenia i świetna zabawa!
Spotkania literackie, podczas których dzieci będą miały możliwość zapoznać się z tekstami literackimi za pomocą zmysłów, nie tylko słuchu i wzroku, ale przede wszystkim: dotyku, węchu a nawet smaku, to prawdziwa uczta czytelnicza. Warto prowadzić warsztaty sensoryczne w bibliotece, podczas których do czytanej książki, uczestnicy bawią się z wykorzystaniem naturalnych produktów spożywczych (lub innych nietoksycznych).
Takie zajęcia wspierają rozwój zmysłów, dbają o usprawnienie ruchowe – motorykę małą i dużą. Co ciekawe, ośrodki w mózgu odpowiedzialne za mowę są usytuowane blisko ośrodków odpowiadających za małą motorykę – czyli pracę dłoni. Dlatego wpływają również na rozwój mowy. Przede wszystkim rozwijają kreatywność dzieci. Uczą aktywnego słuchania i koncentracji uwagi, rozbudzają zamiłowanie do książek i są świetną zabawą.
Skrobia ziemniaczana, kolorowy makaron i pieluchy jednorazowe, czyli co się dzieje w bibliotece?
Animacja czytelnicza dzieci powinna być angażująca i wykorzystywać jak najwięcej zmysłów. Jak prowadzić takie zajęcia, jak komponować receptury i budować scenariusze zajęć, przekonywały się bibliotekarki poprzez doświadczanie, naukę i arteterapię.
Uczestniczki w grupach zaproponowały swoje scenariusze do książek o uczuciach, zwierzakach, przyjaźni i wartościach. Zabawa była wyśmienita. Działanie zaowocowało nie tylko powstaniem scenariuszy i merytorycznych zasad pracy na tego typu zajęciach, ale również solidną porcją śmiechów i radości. Dużym atutem zajęć podkreślonym przez uczestniczki była możliwość współpracy i twórczego działania w grupie.
Fajny klimat, pogaduchy, akcja inspiracja i misja czytelnicza – jako cztery strefy dotarcia do młodych czytelników
Podczas drugiego dnia we Włoszczowie skupiliśmy się na dzieciach w wieku wczesnoszkolnym. Najpierw poznaliśmy inspirującą literaturę, dobrą na początek nauki czytania oraz zachęcającej “książkosceptyków”. Następnie przypomnieliśmy sobie jak to jest, kiedy mamy dla siebie czas z książką. Zasiadamy wówczas w fotelu, z kubkiem ulubionej herbaty lub kawy. Latem na leżaku w ogrodzie, na urlopie, na plaży. To stało się punktem wyjścia do rozmowy o tym, jak budować klimat na czytanie, a także jak aranżować przestrzeń i w jaki sposób rozmawiać o książkach z młodymi?
W trakcie ćwiczeń warsztatowych w grupach powstało mnóstwo ciekawych inspiracji na projekty aktywizujące w oparciu o literaturę, sport, zdrowe odżywianie. Strefa działań, zabaw, aktywności stanowiła największe pole do wyobraźni. Działania warsztatowe stały się również okazją dla podsumowań tego, jak wiele twórczych, pro czytelniczych działań już się w bibliotece dzieje.
Podsumowując dwa dni, które upłynęły na warsztatach i szkoleniu: uczestniczki wyszły z przekonaniem, jak duży potencjał drzemie w pracy grupowej. Przekonały się, że warto próbować różnych kierunków w pracy z najmłodszymi czytelnikami.