Każdy umie pisać. Ale nie każdy robi to dobrze! Na szczęście istnieją sposoby, aby się tego nauczyć. Są pewne skuteczne słowa i konstrukcje, które możemy wykorzystać aby zaciekawić czytelników i wywołać ich reakcję. Warto również dowiedzieć się, jak wykorzystać swój tekst do pozycjonowania strony internetowej w wynikach wyszukiwania. Tego wszystkiego dowiedzieli się bibliotekarze z Biblioteki Publicznej w Mońkach podczas szkolenia „Copywriting. Pisanie tekstów na stronę biblioteki”.
Copywriting i SEO
Na początek szczypta teorii. Porozmawialiśmy o tym, w jaki sposób Internetowe boty Google oceniają artykuły. Czy patrzą na ich długość? Czy oceniają błędy ortograficzne, interpunkcyjne i językowe? I czy da się w jakiś sposób je oszukać? Gdy dowiedzieliśmy się co nieco o SEO, przeszliśmy do komunikatów kierowanych do żywych odbiorców. Najpierw próbowaliśmy wywnioskować, kim oni są. A także jakimi kanałami i jakim językiem najlepiej do nich pisać. Okazało się, że aż 80% osób tylko przegląda strony, nie zatrzymując się na nich na dłużej! Zastanawialiśmy się więc jak sprawić, aby odbiorcy czytali nasze teksty od początku do końca.
Storytelling
Okazało się, że w ankiecie wstępnej uczestnicy szkolenia narzekali na trudności z budowaniem spójnej narracji. Aby to osiągnąć musieliśmy nauczyć się, jak działa storytelling. Czyli opowiadanie historii naszym odbiorcom. Nie chodzi jednak o pisanie bajek, ale o konstruowanie takich wypowiedzi, które będą wydawały się czytelnikowi spójne. I w jakiś sposób go zaintrygują, zajmą. Sprawią, że będzie chciał znać ciąg dalszy! Da się to zrobić, używając np. metody trzech aktów, albo balansując pomiędzy podawaniem informacji wprost i nieco bardziej enigmatycznie. Chodzi o budowanie napięcia. To naprawdę dobrze działa, kiedy tekst, jak każda książkowa i filmowa fabuła, posiada wstęp, rozwinięcie, punkt kulminacyjny i zakończenie.
15 elementów dobrego tekstu
Dodatkowo przedstawiłam elementy, które warto dopracować przygotowując tekst do publikacji. To przede wszystkim tytuł i sama struktura tekstu, czyli odpowiedni podział na nagłówki i akapity. Uczestnicy poznali wiele przykładów. Zobaczyli także szablony, według których sami mogą od teraz tworzyć zajmujące treści i budzące ciekawość tytuły. Zarówno na stronę biblioteki, jak i do mediów społecznościowych.
Nie tylko zobaczyli – od razu mogli wszystko przećwiczyć! Otrzymali bowiem tekst i mieli wykonać jego korektę. Ich zadaniem było odszukanie wszystkich błędów i zaproponowanie gotowych, alternatywnych rozwiązań. Swoje propozycje na bieżąco wysyłali również na czacie.
Finalnie omówiliśmy 15 elementów dobrego tekstu. Wierzę, że staną się one wskazówkami i listą kontrolną dla nowych, wykształconych copywriterów!
Zadanie na szóstkę
Na końcu naszego szkolenia pozwoliłam sobie dołączyć jeszcze kilka bonusowych informacji. Między innymi o tym, jak nauczyć się szybkiego pisania na klawiaturze, albo jak zorganizować sobie 12-tygodniowy kurs kreatywności. Drodzy bibliotekarze! Mam poczucie, że szkolenie to dopiero początek. Tak naprawdę dopiero teraz zacznie się Wasza przygoda z pisaniem. Trzymam kciuki!