Home szkolenia Grafika bez grafika – projektowanie plakatu

Grafika bez grafika – projektowanie plakatu

Biblioteka organizuje kolejne wydarzenie i znów potrzebny jest plakat. Najlepiej w wersji do druku i do mediów społecznościowych. Sprawa jest na tyle prosta, że nie ma potrzeby zatrudniania grafika, a jednak ktoś musi ten plakat zaprojektować. Jak to zrobić samodzielnie, nie będąc specjalistą? Można? Można!

Od teorii do praktyki

Szkolenie z podstaw projektowania graficznego w bibliotece w Chełmży składało się z dwóch etapów. Obejmowało zarówno skrót wiedzy teoretycznej oraz praktyczne warsztaty z użyciem darmowego programu do grafiki wektorowej – Inkscape. Wspólnie obejrzeliśmy i omówiliśmy sporo plakatów. Od klasyków Polskiej Szkoły Plakatu, przez plakaty PRL’u aż po świeże projekty laureatów tegorocznych konkursów. Ku uciesze prowadzącego (mojej) dyskusja była niebanalna, a niektóre przykłady z życia bibliotek zapamiętam na długo – jak choćby sytuację z nieautoryzowanym użyciem zdjęcia Czesława Miłosza na plakacie i jej zawiłe – nie tylko finansowe – konsekwencje.

Projektowanie plakatu

Syntetycznie przerobiliśmy cały program studiów graficznych – tematykę plakatu (pomysł!), kompozycję, kolorystykę, liternictwo i typografię, prawa autorskie i przygotowanie do druku – aby móc w drugim etapie przejść do zajęć praktycznych. Nie obyło się bez komplikacji. Kiedy padł internet, musieliśmy improwizować i przez około godzinę bawiliśmy się w projektowanie plakatów z wycinków z gazet. W efekcie zapanowała luźniejsza atmosfera i powstało kilka zaskakujących kolaży.

Grafika wektorowa w Inkscape była nowością dla wszystkich uczestników. Część praktyczna zaczęła się więc od tworzenia bardzo prostych grafik, by po kilku godzinach powstało kilka obiecujących projektów. Najważniejsze, to pamiętać że jedynym ograniczeniem jest nasza wyobraźnia.

Kto szuka, ten znajdzie

Na swoich szkoleniach zawsze zachęcam ludzi do samodzielnych poszukiwań – korzystania z programów graficznych można się uczyć z YouTube’a. Internet daje odpowiedź na większość pytań, trzeba tylko je umiejętnie zadawać. Taki był jeden z celów tego szkolenia: rozbudzić ciekawość, przypisać nazwy do pojęć i wskazać kierunek poszukiwań. Choć sądząc po niektórych projektach ze szkolenia – udało się znacznie więcej.

Z tego miejsca chciałbym serdecznie podziękować wszystkim uczestnikom – za świetną atmosferę, cierpliwość i zaangażowanie. Pamiętajcie: praktyka czyni mistrza!

Michał Downarowicz

Zobacz także