Czytanie to dar i przywilej. Przez wieki kobiety nie mogły z niego korzystać. Rozwój świadomości społecznej, rewolucje i ruch wyzwolenia kobiet spowodowały istotną zmianę.
Kobiety do książek!
Dziś, kobiety czytają częściej niż mężczyźni: z zaangażowaniem, dla przyjemności i rozwoju.
Istnieje wciąż opinia, że czytają głównie romanse. To szkodliwy stereotyp. W trakcie szkolenia próbowałam przybliżyć wartościowe książki zbaczające z utartej ścieżki popularnych wydawnictw, czasami hołdujących najniższym gustom czytelniczym, z nastawieniem na zysk. Łatwo pogubić się w meandrach oferty wydawniczej. Dlatego ważna jest rola bibliotekarzy. Mają szansę być przewodnikami czytelniczek w papierowym świecie i podsycać apetyt na dobrą literaturę. Bo zasługujemy na więcej.
Literatura kobieca to nie tylko romans
Szkolenie „Literatura kobieca to nie tylko romans” rozpoczęliśmy od przeglądu historycznego kanonu literatury dla kobiet; od kultowych romansów do ważnych tytułów literatury obyczajowej, tworzących swoisty kod kulturowy.
Kolejny etap: literatura obyczajowa. Statystycznie najpopularniejsza w bibliotekach. Zwróciliśmy uwagę na oferty wydawnictw z najszerszym i najciekawszym wachlarzem tytułów. Prześledziliśmy serie; te popularne, jak też te mniej znanych autorów i wydawnictw. W trakcie szkolenia podkreśliłam rolę niszowych wydawców. Oferują oni wartościową literaturę, często starannie wyselekcjonowaną, ale nie hermetyczną i warto ją znać.
Zwróciliśmy uwagę na potencjał serii do tworzenia długoterminowej więzi między czytelniczką a biblioteką, możliwość budowania dzięki seriom i ich autorom: fanklubów, grup dyskusyjnych i warsztatów; również w wersji online.
Życie pisze najlepsze scenariusze. Reportaże, dzienniki, wspomnienia i biografie to bogate źródło czytelniczych emocji. Dlatego omówiliśmy literaturę faktu, ze szczególnym uwzględnieniem tych, w których bohaterkami są kobiety, oraz pisanych przez kobiety. Zwłaszcza one pozwalają poczuć równoległość doświadczeń własnych i bohaterek: tego często kobiety poszukują w lekturze.
W następnych etapach szkolenia poruszyliśmy temat literatury kryminalnej (również kryminały nie całkiem serio), poradników psychologicznych ( m. in. dotyczących relacji par i rodzicielskich) oraz książek rozwojowych.
Następnie: przegląd literatury erotycznej dla kobiet ( nie ogranicza się do Greya) i wreszcie literatura feministyczna: od kultowych tytułów i nazwisk, o znaczącej roli w historii kobiet, do tytułów współczesnych. To był ostatni etap szkolenia.
Spotkajmy się jeszcze raz
Dla rozluźnienia przytoczyłam trochę osobistych, księgarskich anegdot i zachęciłam do odwagi w kontaktach z czytelnikami.
Najprzyjemniejszym elementem pożegnania okazał się komentarz uczestniczek, że chętnie spotkałyby się jeszcze raz. Taka uwaga świadczy o tym, że temat literatury jest niewyczerpanym źródłem dyskusji. To też najlepszy komplement dla trenera. Chętnie ponownie poopowiadam Wam o książkach. Zapraszam!