Chyba nikt, kto bywa w bibliotece i zna jej pracowników, nie ma wątpliwości, że ten szczególny czas, kiedy instytucje kultury dostosowują się do nowych zasad obsługi użytkowników, jest czasem wzmożonej aktywności. Bibliotekarze za zamkniętymi drzwiami (i biblioteki, i swoich domów) nie tylko obmyślają plan działania na czas kwarantanny i po jej zakończeniu. Również nieustannie podnoszą swoje kwalifikacje. Nie inaczej było z pracownikami Biblioteki Publicznej Miasta i Gminy w Pleszewie, którzy wzięli udział w szkoleniu pt. „Biblioterapia. Od złości do radości. Wszystkie emocje w życiu dziecka”.
Biblioterapia online? To działa!
Biblioterapia jest metodą terapeutyczną, która wykorzystuje literaturę do rozwiązywania problemów osobistych. W takich sytuacjach nieoceniony jest bezpośredni kontakt z drugą osobą. Co jednak zrobić w sytuacji, kiedy każdy z nas zobowiązany jest do maksymalnego ograniczania takich kontaktów? Z odsieczą śpieszą nam współczesne narzędzia i techniki.
Oczywiście, pierwszą z możliwości, która przychodzi do głowy, jest wirtualne spotkanie za pomocną jednego z wielu dostępnych komunikatorów. Można postawić też na alternatywne rozwiązania. Jednym z nich może być nagranie fragmentu wykorzystywanej książki – czy to w formie audio czy wideo – oraz stworzenie (np. przy pomocy narzędzi Google) anonimowego formularza, w którym uczestnicy spotkania dzielą się swoimi przemyśleniami. Taką też formę pracy z tekstem przyjęliśmy podczas szkolenia dla pleszewskich bibliotekarzy. I choć niewątpliwie przebieg tej części szkolenia na spotkaniu „twarzą w twarz” wyglądałaby nieco inaczej, pozwoliła ona jednak pokazać, jak wygląda działanie biblioterapeutyczne w praktyce.
Scenariusz zajęć? Się robi!
Biblioteka jest naturalnym środowiskiem dla książek i jednym z podstawowych narzędzi używanych w pracy bibliotekarza. Stąd też oczywistym wydaje się wykorzystanie podczas zajęć elementów biblioterapii czy bajkoterapii. Żeby jednak móc wykorzystać książkę efektywnie i osiągnąć zamierzony cel, niezbędna jest znajomość nie tylko warsztatu biblioterapeuty, metod pracy z tekstem, ale również psychologii emocji.
Uczestnicy szkolenia, z cierpliwością godną największych stoików, wzięli udział w teoretycznej części zajęć, po to, by później wspólnymi siłami spróbować wykorzystać zdobytą wiedzę w praktyce i stworzyć scenariusz zajęć. Jego podstawę oparliśmy na opowieści „Pudełko Hanki” Petera Carnavasa. Wykorzystywaliśmy ją również podczas wcześniejszej części szkolenia. Przy pisaniu scenariusza nie zapomnieliśmy o zasadach obowiązujących przy opracowaniu scenariusza na podstawie istniejącego tekstu. Zastanawialiśmy się, jakie emocje wywołała w nas opowieść. Potem wybraliśmy grupę docelową oraz opracowaliśmy kilka pytań, które mogłyby sprowokować uczestników działania biblioterapeutycznego do przemyśleń. Nie zapominając o znaczeniu pozatekstowych form pracy, zaproponowaliśmy również potencjalnym uczestnikom zajęć wykonanie prostej, ale efektownej pracy plastycznej.
Biblioterapia a koronawirus w bibliotece
Podczas szkolenia dla bibliotekarzy nie zabrakło również wzmianki o obecnej sytuacji epidemicznej i możliwości wykorzystania w niej narzędzi biblioterapeutycznych. Tuż po spotkaniu bibliotekarze zaopatrzeni zostali we wskazówki, gdzie szukać informacji o psychologicznym aspekcie izolacji i jej wpływu na emocje dzieci. Na potrzeby szkolenia stworzyliśmy również bazę bajek i materiałów dla najmłodszych. Może ona służyć jako przydatne narzędzie dla rodziców, chcących wytłumaczyć swoim pociechom co się wokół nas dzieje.
Przeprowadzenie praktycznych zajęć z biblioterapii bez bezpośredniego kontaktu z uczestnikami szkolenia było dużym wyzwaniem. Jednak dzięki zaangażowaniu fantastycznych bibliotekarek cel warsztatów został osiągnięty. I choć nie było nam dane spotkać się na tradycyjnym spotkaniu, liczę, że nasze bibliotekarskie drogi jeszcze się połączą. Do zobaczenia (miejmy nadzieję!) już wkrótce!