Home news Prawo autorskie w bibliotece w 5 prostych krokach

Prawo autorskie w bibliotece w 5 prostych krokach

Krok 1. – Czego problem dotyczy?

Rozważając o tym, czym jest prawo autorskie w bibliotece, należy najpierw zapytać – czym jest książka? Zwykle postrzegamy książki, jako źródło wiedzy czy dobrej rozrywki. Zdajemy sobie również sprawę z faktu, że jako rzeczy, stanowią czyjąś własność. Niemniej, pierwszym krokiem do zrozumienia prawa autorskiego jest spojrzenie na książkę jak na dobro niematerialne. Istnieje ono niezależnie od swojego materialnego nośnika, co znacznie utrudnia ochronę praw przysługujących jej twórcy. Stąd właśnie cały ten ambaras oraz wyodrębnienie się prawa autorskiego, o czym mowa poniżej.

Krok 2. – Co to w ogóle jest prawo autorskie?

Prawo autorskie jest dość młodą dziedziną prawa, jego powstanie szacuje się na XVI wiek. W tym miejscu warto jednak wspomnieć o podjętej trzy wieki wcześniej próbie ochrony swego dzieła przez Eika von Repgowa. Był on niemieckim rycerzem i autorem „Zwierciadła saskiego”. W przedmowie do tego utworu autor wyraził swoje zaniepokojenie, że jego dzieło może w przyszłości zostać dowolnie zmodyfikowane przez osoby trzecie (np. poprzez dodanie poszczególnych fragmentów) i w takim kształcie być mu nadal przypisywane. Biorąc pod uwagę, iż prawo autorskie nie było jeszcze wówczas wykształcone, a tym samym nie dysponował prawnymi środkami ochrony, rzucił on klątwę trądu na wszystkich tych, którzy będą chcieli dopuścić się tego czynu*.

Wprawdzie obecnie nikt nie rzuca klątw na osoby, które potencjalnie mogą naruszyć jego prawa. Natomiast nadal aktualna jest istota prawa autorskiego wyrażona w słowach Repgowa – służą nie tylko prawom majątkowym autora (czyli prawu do korzystania z utworu i rozporządzania nim, np. wydawania), ale również prawom osobistym (czyli np. pozostania utworu w takim kształcie, w jakim stworzył je autor, oznaczenia utworu swoim nazwiskiem). To właśnie czyni prawa autorskie wyjątkowymi. Nie chronią bowiem rzeczy, lecz dobra niematerialne. Nie mają na celu ochrony jedynie portfela osoby, której przysługują, ale również jego szeroko pojętej więzi z utworem. Utwór ten nierzadko jest tworzony przez wiele lat (np. Tolkien trylogię Władcy Pierścieni tworzył około 12 lat). Nadmienić należy, że pierwotnie prawa autorskie w pełnym zakresie przysługują twórcy.

Krok 3. – Czym jest utwór?

Utworem jest każdy przejaw działalności twórczej, o indywidualnym charakterze. Nie zależy to od tego, w jakiej postaci został ustalony, jaką ma wartość, przeznaczenie i w jaki sposób został wyrażony. Utworem będzie nie tylko dzieło literackie powszechnie cenionego artysty. Zarówno – autorska rymowanka w laurce wymyślona przez ucznia szkoły podstawowej. Istotne jest to, czy dany utwór jest oryginalny. Oryginalny, czyli nowy, oraz indywidualny, czyli niepowtarzalny, wyjątkowy, tzn. czy zawiera w sobie elementy twórcze. Przyjąć należy, że wszystkie książki, czasopisma i inne materiały zapełniające biblioteczne półki posiadają mniej lub więcej elementów twórczych, które chronione są przez prawo autorskie.

Krok 4. – Dlaczego można wypożyczać książki?

Wyżej ustaliliśmy, iż prawo autorskie chroni utwory w zakresie praw osobistych oraz praw majątkowych. Wspomnieliśmy również, że do praw majątkowych zalicza się prawo do korzystania z utworu i rozporządzania nim. A także, że prawa autorskie przysługują twórcy utworu. Skoro przysługują twórcy, to nie przysługują bibliotece. Czy to oznacza, że każda biblioteka działa nielegalnie lub musi zawierać umowy z twórcami dotyczące każdej z dostępnych książek? Otóż nie. Bibliotekom, na mocy ustawy Prawo autorskie”, przysługuje tzw. licencja dla bibliotek, co sprawia, że mogą legalnie:

  • użyczać egzemplarze już rozpowszechnionych (czyli w jakikolwiek sposób udostępnionych publicznie za zgodą twórcy, np. wydanych) utworów,
  • zwielokrotniać utwory znajdujące się we własnych zbiorach w celu uzupełnienia, zachowania lub ochrony tych zbiorów. Ale nie może to doprowadzić do zwiększenia się liczby egzemplarzy utworów i powiększenia zbiorów. Punkt ten odnosi się głównie do tworzenia cyfrowych kopii utworów;
  • udostępniać zbiory dla celów badawczych lub poznawczych za pomocą np. komputerów czy też czytników znajdujących się na terenie biblioteki. W tym zakresie również chodzi co do zasady o udostępnianie kopii cyfrowych, np. e-booków.

Jest tylko jeden warunek – powyższe czynności nie mogą być dokonywany w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Dlatego też biblioteki nie pobierają opłat za pożyczanie zbiorów, a ewentualna opłata odnosi się do członkostwa bądź związana jest karą dla spóźnialskich nieoddających książek na czas. Wynagrodzenie przysługuje bibliotece publicznej jedynie za użyczanie egzemplarzy utworów literackich, które powstały lub zostały opublikowane w języku polskim w formie drukowanej. Nie mniej nie pobiera się go od czytelników, lecz wypłaca je wyznaczona przez MKiDN organizacja zbiorowego zarządzania prawami autorskimi.

Krok 5. – A co z kserowaniem?

Kserowanie lub skanowanie książki mieści się w tzw. dozwolonym użytku osobistym. To znaczy, że legalne jest nieodpłatne korzystanie z już rozpowszechnionych utworów w zakresie własnego użytku osobistego poprzez zrobienie sobie jego kopii.

W nauce prawa wskazuje się, iż polskie prawo autorskie nie wprowadza żadnych ograniczeń co do rozmiarów utrwalanych czy zwielokrotnianych utworów. Zdaniem Konrada Gliścińskiego „można skserować, zeskanować czy zdigitalizować cały utwór (np. książkę, czasopismo czy artykuł naukowy” (A. Michalak [red.], Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Komentarz, Warszawa 2019).

Aczkolwiek jest to kwestia kontrowersyjna i pojawiają się również głosy przeciwne. Uważa się też, że „osoba zainteresowana może zlecić wykonanie kopii wyspecjalizowanym podmiotom (np. obsłudze w punkcie ksero)” (P. Ślęzak, Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Komentarz, Warszawa 2017, tak również: E. Ferenc-Szydełko (red.), Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Komentarz. Wyd. 3, Warszawa 2016).

Prawo autorskie w bibliotece nie stoi więc na przeszkodzie temu, aby działał punkt ksero, w którym czytelnicy będą mogli skserować wypożyczone książki. Nie budzi wątpliwości kserowanie fragmentów książek. Aczkolwiek, jak wspomniano wyżej, kopiowanie całości jest dyskusyjne.

I dotarliśmy do celu! Poruszyliśmy fundamentalne dla prawa autorskiego wątki – definicję prawa autorskiego oraz utworu, a także elementy prawa autorskiego szczególnie istotne dla bibliotek – uregulowanie prawne dotyczące możliwości użyczania oraz udostępniania zbiorów, a także kserowania ich. Więcej na ten i podobne tematy dowiesz się na naszych szkoleniach: https://goodbooks.pl/szkolenia-i-webinaria-dla-bibliotekarzy/manager-biblioteki/prawo-w-bibliotece/.

*Anna-Maria Niżankowska, „Prawo do integralności utworu”, Wolters Kluwer, Kraków 2007, s. 21.

Grafika wzięta ze strony pixabay.com

Zobacz także